Może za to odpowiadać kilka czynników – bakterie, wirusy, zwykłe przewianie głowy. Cokolwiek by to nie było, dyskomfort w słyszeniu, choć nie pozycjonowany wśród najbardziej dokuczliwych, może naprawdę przeszkadzać w życiu. Z pewnością najbardziej dotyczy to zawodów, w których świetny słuch jest niezbędny – i nie tylko muzyków, ale nawet nauczycieli. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy już boli, co na ból ucha? Przede wszystkim – profilaktyka. Pamiętajmy o regularnym czyszczeniu uszu i nie róbmy tego wacikiem, który wcale nie jest dobrym rozwiązaniem.

 

Dużo lepszym jest stosowanie olejków w aerozolu (kiedyś powszechnie stosowano po prostu ciekłą parafinę), która rozpuszcza zalegającą w uchu wydzielinę. Więcej – produkty takie pomagają chronić ucho np. w kontakcie z wodą. Jest to zalecane głównie dzieciom, u których infekcje ucha, także po wyjściu z pływalni czy letnich kąpielisk, są dość powszechne. Te preparaty akurat nie pomogą konkretnie na ból ucha, ale są w aptekach dostępne takie, które również w formie aerozolu czy kropelek, wkraplane do ucha, które dodatkowo jest chronione przed wiatrem i mrozem, mogą przynieść doraźną ulgę. Zanim oczywiście udamy się do lekarza.

 

activeman.pl